Menu

Żyję piątek, 28 sierpnia 2015

Siema, chciałam zapytać czy ktoś pamięta, że polubił Igdzietąsukę ale kurwa w sumie po chuj o to pytać XD. Wiem, że zaniedbałam Wasz ulubiony komiks sieciowy, który nawet nie jest komiksem tylko gównem, ale uwaga - WRACAM! Wracam, pomimo tego, że nie mam czasu żyć i nie mam czasu nawet rysować mojej ostatniej zajawki ale jakoś to ogarnę. Nadchodzi nowa fantastycznie spierdolona dawka najchujniejszych wydarzeń mojego życia! Od następnego wpisu, bo dzisiaj musiałam jebnąć jakąś graficzkę, a tak się zdarzyło, że dzisiaj własnoręcznie przygotowałam produkty na czarninę, więc hehe chwalę się.
Żeby nie było, że mam coś z głową - szanuję jak człowiek pierwotny, że coś zginęło, żebym ja się nawpierdalała, serio.